Adaptacja poddasza – strych nie musi być nudny

Strych kojarzy nam się z ciągłym nieporządkiem i pająkami :). A przecież nie mysi tak być! Faktem jest, że adaptacja poddasza jest dużym wyzwaniem i wymaga szerokiej wyobraźni. Wszechobecne skosy i belki podporowe też nam tego nie ułatwiają. Ale jeżeli możemy tam swobodnie się poruszać, to nie przeznaczajmy go na pomieszczenie do gromadzenia nikomu niepotrzebnych pudeł.

Okna dachowe to idealne miejsce na obserwację nocnego nieba z wygodnej sofy. A w dzień jest to pomieszczenie świetnie doświetlone. W dni słoneczne też nie musimy niczego się obawiać, bo obecnie na rynku jest wiele rozwiązań, które świetnie sobie radzą z wpadającym słońcem, a nagrzewanie się pomieszczenia można zniwelować dobrą termoizolacją i klimatyzacją.

Nie rzadko jest to dodatkowe miejsce na sypialnię czy biuro. Ale przy dobrej organizacji można wygospodarować pokój z łazienką dla gości, garderobę, saunę, siłownię, dziecięcą bawialnię czy pomieszczenie do zaszycia się z ulubioną książką bądź grą. Widoczne elementy więźby dachowej mogą tylko nadać charakteru pomieszczeniu.

Chcąc jednak zaadaptować poddasze na mieszkanie, musimy pamiętać o obowiązujących przepisach. Jego zagospodarowanie wymaga zgłoszenia lub pozwolenia na budowę i wynika to z rodzaju i zakresu prac, jakie będziemy wykonywać.

Pozwolenia na budowę będziemy potrzebowali w przypadku rozbudowy lub nadbudowy budynku (popularne podniesienie dachu lub zmiana jego kształtu), przebudowy elementów konstrukcyjnych (montaż okien lub otwór w stropie na schody) i bezwzględnie gdy budynek jest wpisany do rejestrów zabytków.

W ramach zgłoszenia możemy przeprowadzać wszelkie prace naprawczo-remontowe (wymiana okien, dachówki), przebudowę, która nie narusza elementów konstrukcyjnych i prace instalacyjne (wod.-kan., CO, instalacje telekomunikacyjne czy elektroenergetycznej).

Zakończenie prac nie obejdzie się też bez obowiązków. Jeżeli poprzez przebudowę uzyskamy dodatkową powierzchnię użytkową, to zgodnie z obowiązującymi przepisami musimy o tym poinformować organ podatkowy i zapłacić od niej podatek.

Ale mimo wszystko naprawdę warto i serdecznie polecam.

Opracowanie:
PROGRES